 |
Większe piersi
 Naturalne metody powiększania piersi i nie tylko :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nikitka84 Przyjaciel forum :)

Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 423
|
Wysłany: Czw Maj 17, 2007 22:29 Temat postu: |
|
|
Masz calkowita racje Poli
Ale jest tutaj sporo dziewczyn, ktore pisza, ze male piersi sa, ujmujac to dosadnie, do d... . I czesto sa to dziewczyny, ktore tak naprawde nie wiedza co to sa naprawde male piersi (bo jak cos jest w stanie wypelnic miseczke A to jest to zwyczajny biust mieszczacy sie w standardowa rozmiarowke). I ja nigdy nie mialam tak negatywnych odczuc do swojego AA, jak niektore dziewczyny do swoich biustow zdecydowanie wiekszych. Tylko jesli czlowiek czyta cos takiego raz czy drugi to to po nim splywa. Ale jesli czyta po raz setny to sie mu to gdzies wbija w podswiadomosc i potem nachodzi go taka natretna, absurdalna mysl, skoro tyle dziewczyn twierdzi, ze jest do d..., to moze rzeczywiscie tak jest?
Sama nie jestem bez winy, bo mi sie ten marudny nastroj udziela i tez potrafie ponarzekac:/ Niemniej ze swojej strony obiecuje poprawe i wprowadzam program "ZERO TOLERANCJI marudzeniu" Jeslem piekna, madra i inteligentna. Mam zgrabna figure, seksowne piersi (zreszta zawsze takie mialam) i kazdem kto sie odwazy ze mna nie zgodzic wybije zabki;) _________________ Piersi moga byc male - byleby rozumek byl duzy;) // Male cycuchy rzadza!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Czw Maj 17, 2007 22:29 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimfa Adminka

Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 1472
|
Wysłany: Czw Maj 17, 2007 22:35 Temat postu: |
|
|
A ja zauważyłam, że pozytyne temty nie cieszą sie popularnością. Dziewczyny zakładały kilka, pojawiło sie pare postów i na tym koniec.. wiecej optymistycznych postów dziewczyny  |
|
Powrót do góry |
|
 |
aguti Przyjaciel forum :)


Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 178 Skąd: z lasu:))
|
Wysłany: Czw Maj 17, 2007 23:38 Temat postu: |
|
|
temat " dość narzekania " a narzekacie na narzekanie, ja nie narzekam zbytnio na wielkość tylko na kształt ale jakby był wiekszy( wypełniony) to bym się też nie obraziła. mam większy problemy(m.in zdrowotne) niż wielkość biustu
Nimfa tak jest bo ludzie ogólnie lubią sobie ponarzekać . Ponarzekają tu ktoś je podbuduje to w realu mają pozytywniejsze nastawienie do życia są bardziej dowartościowane a niektóre problemy przestają być tak bardzo istotne |
|
Powrót do góry |
|
 |
Freja_x Przyjaciel forum :)

Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 579
|
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 09:16 Temat postu: |
|
|
Ja muszę przyznać, że lubię narzekać
jakie mam zdanie na temat małego biustu, takie już mam i nie wiem czy go zmienie (nie napiszę jakie bo tu nie narzekamy :P )
bardziej jednak niż nad samym biustem ubolewam nad tym, że nie mogę zacząć kuracji, bo gdy ją prowadziłam ziółka strasznie mi namieszały w organizmie.. i w związku z tym nie robię nic konkretnego (kremów, masaży i ćwiczeń nie liczę), aby poprawić stan rzeczy.. a bardzo bym chciała.
W każdym bądź razie muszę stwierdzić, że chyba odbiłam się od dna może przez to, że wydoroślałam.. może przez to, że ostatnio spotkało mnie w życiu coś na tyle strasznego, że zrozumiałam jak mało istotne są cycki, czy inne części ciała...
staram się cieszyć tym co mam.. a nie mogę narzekać.
Najbliższą rodzinę mam cudowną, w szkole jak na razie idzie dobrze, bo został mi tylko jeden 'egzamin' i maturka będzie z głowy.. przede mną długie wakacje..
no i mam osobę, która stara się wpłynąć na moją samoocenę ciężko mu to idzie, bo jestem strasznie oporna, ale już troszkę zdziałał, a na pewno będzie znacznie lepiej...
Generalnie problem cycków nie zasłania mi całego życia, ale pod tym jednym względem nie jestem odporna na media.. jak mam jakiś pechowy dzień i wszędzie widzę te cycate laski i miliony komentarzy, że tylko duże piękne, kobiece i same wiecie co nieraz wypisują ludzie.. na koniec jeszcze ataki na mały, to po prostu chwytam dołka i wtedy mój chłopak ma przekichane
Na koniec dodam, że forum nie wpędza mnie w żadne kompleksy.. wręcz przeciwnie.. jest dla mnie swego rodzaju terapią za co bardzo dziękuję założycielką i Wam wszystkim tutaj :* |
|
Powrót do góry |
|
 |
atsenka Przyjaciel forum :)


Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 564
|
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 09:31 Temat postu: |
|
|
Freja_x napisał: |
W każdym bądź razie muszę stwierdzić, że chyba odbiłam się od dna może przez to, że wydoroślałam.. może przez to, że ostatnio spotkało mnie w życiu coś na tyle strasznego, że zrozumiałam jak mało istotne są cycki, czy inne części ciała...
staram się cieszyć tym co mam.. a nie mogę narzekać.
Najbliższą rodzinę mam cudowną, w szkole jak na razie idzie dobrze, bo został mi tylko jeden 'egzamin' i maturka będzie z głowy.. przede mną długie wakacje..
no i mam osobę, która stara się wpłynąć na moją samoocenę ciężko mu to idzie, bo jestem strasznie oporna, ale już troszkę zdziałał, a na pewno będzie znacznie lepiej...
|
Bardzo dobrze napisane. I z góry przerpaszam że zejde trochę z tematu...
Spotkałam sie ostatnio z moją siostrą cioteczną, która odbywała praktyki w przedszkolach i szkołach z chorymi dziećmi. I opowiadała mi o pewnej dziewczynce, która widziała tyl;ko na jedno oko, była głucha a do tego miała autyzm...I wiecie co? Jedyne do wtedy pomyślałam, poza oczywiściem strasznego współczucia dla tego dziecka i jego rodziny, to to że ja nie mam na co narzekać! Jestem zdrowa, mam rodzinę itp czego chcieć więcej? Ludzie mają dużo gorsze problemy, są chorzy a my narzekamy na tak "przyziemne " sprawy jak np cycki... Od tamtej pory trochę inaczej na wszystko patrze...Poza tym nie ma rzeczy (przynajmniej w naszym wyglądzie) której nie moglibyśmy zmienić...Już zaczęłam nad sobą pracować (dieta, ćwiczenia co mam nadzieję zaowocuje zgrabną sylwetką), za biust biorę się od następnego cyklu bo jeszcze nie zgromadziłam wszystkiego co potrzebne, właśnie idę sobie zrobić nową fryzurkę...Wszystko da się zrobić! I tu nawet nie chodzi o wygląd...Ostatnio np pierwsza wyciągnęłam rękę do ojca....a chyba każda z was pamięta jak "miło" się do mnie odnosił...A i wcale nie mam duzo większego biustu niz na początku kiedy zaczynałam- we wrześniu, także powody do narzekania mogłabym mieć cały czas, ale zrozumiałam że biust nie jest najważniejszy, a jeśli trafi się jakiś palant który mi powie że mam za mały biust to powiem mu: narazie...Bo jeśli się kogoś kocha to się gop akceptuje takim jakim jest. I wy wszystkie nie macie z tym problemu. Wasze biusty podobają sie waszym facetom i oni was wspierają. Więc przestańmy już tam krytycznie podchodzioć do swojego ciała!
P.S. Oczywiście mam lepsze i gorsze dni, także nie myślcie że juz nigdy sobie nie ponarzekam  _________________ Zapomnij o tym co było, nie myśl o tym co będzie...Żyj chwilą! ;P |
|
Powrót do góry |
|
 |
Freja_x Przyjaciel forum :)

Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 579
|
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 11:46 Temat postu: |
|
|
Ja miałam dwa takie momenty przełomowe, w których dotarło do mnie co tak naprawdę jest w życiu ważne..
pierwszym z nich był wolontariat na turnusie dla osób niepełnosprawnych, o którym pisałam na tamtym forum.. to było w tamte wakacje.. i przez długi czas bardziej doceniałam, tak zwykłe rzeczy jak zdrowie, sprawność psychiczna, umiejętność chodzenia, mówienia i wiele innych rzeczy, których nie dostrzegałam wcześniej.. jednak z czasem chyba przestałam, to cenić, bo zaczęłam się na nowo zadręczać biustem
śmierć Babci, ponad miesiąc temu znowu sprowadziła mnie na ziemie.. i nawet jak z moich postów wynika, że do małego biustu jestem nastawiona na nie, to nie znaczy to, że myślę o nim non stop.. bo to tak naprawdę nie jest ważne.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Poli Przyjaciel forum :)

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 497 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 11:56 Temat postu: |
|
|
A najgorsze jest to,ze dopiero uświadomimy sobie to co naprade jest wazne ,kiedy to stracimy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Freja_x Przyjaciel forum :)

Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 579
|
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 12:12 Temat postu: |
|
|
dokładnie Poli, ale tak jest chyba zawsze..
która z Was wstaje rano i myśli sobie np. o jak fajnie, że mogę widzieć/słyszeć/mówić..
coś co mamy od zawsze chyba nigdy nie daje nam radości.. a powinno.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Freja_x Przyjaciel forum :)

Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 579
|
Wysłany: Nie Sie 19, 2007 20:28 Temat postu: |
|
|
UWAGA! Ten post będzie zawierać treści narcystyczne
Wczoraj byłam na weselu, muszę przyznać, że wyglądałam ślicznie :P fajny makijaż, ładna fryzurka, kiecka + dodatki, wszystko dobrane bardzo korzystnie
Kosmetyczka robiąc mi makijaż powiedziała, że już tyle lat pracuje w tym zawodzie, a nigdy nie widziała tak długich rzęs jak moje, a potem jeszcze dodała, że mam śliczne rysy i powinnam zostać modelką kilkanaście minut później od fryzjerki usłyszałam, że mam piękne lśniące włosy dobry początek dnia
Przed weselem z ust mojego chłopaka usłyszałam całą masę najróżniejszych komplementów, potem, w trakcie zabawy, co chwilę powtarzał, że jestem najśliczniejsza i co chwilę wychwytywał spojrzenia facetów, którzy według niego się na mnie 'bezczelnie' gapili owszem, kilku się gapiło
Pan Młody (sąsiad mojego chłopaka, bardzo dobrze się znają), jak tylko podszedł do stołu, przy którym siedzieliśmy my i jeszcze kilka par (w których pan młody nie znał dziewczyn, a chłopaków również znał bardzo dobrze) zaczął przy wszystkich mówić do mojego Kochania jaką ma śliczną dziewczynę i w ogóle tyle się nasłuchałam o sobie od niego i to wielokrotnie, że aż mi głupio było innych dziewczyn w ogóle nie skomplementował. Gdy kierowca odwoził nas z wesela, to pan młody odprowadził nas do samochodu, czule mnie wyściskał, pocałował w rękę i znowu zaczął gadkę do mojego chłopaka... na początku się powtarzał, że śliczna, fajna blebleble ale potem, to mnie normalnie wcięło
cytat: "no super masz tą dziewczynę, taka ładna i (UWAGA) ma taki niesamowity biust( )" normalnie myślałam, że wybuchnę śmiechem :P ale z drugiej strony zrobiło mi się cholernie miło, pierwszy raz w życiu usłyszałam (no nie bezpośrednio) od obcego faceta komplement nt biustu, różni ludzie komplementowali różne części mojego ciała, ale biust zawsze każdy konsekwentnie omijał i owszem mogę powiedzieć, że pan młody był podpity, a mój biust wyglądał tak fajowo, bo byłam w mega push-upie, ale nie mam zamiaru myśleć negatywnie mogę równie dobrze powiedzieć, że jak człowiek jest podpity, to mówi właśnie to co myśli, mogę powiedzieć, że ta sukienka tak ślicznie zbiera biust do środka, że nawet w zwykłym staniku efekt byłby fajny (a to akurat prawda, efekt jest fajny, nie aż taki jak w mega push-upie, ale też naprawdę niezły) do tego dekolt mam obecnie ślicznie opalony, a skóra nasmarowana oliwką ślicznie się błyszczała... w dodatku panna młoda miała 3x większy biust ode mnie, więc może panu młodemu się małe biusty po prostu podobają, bo nawet ten push-up nie czynił mojego biustu, biustem dużym, czy średnim...
Wczoraj naprawdę bardzo się sobie podobałam i ta pewność siebie wręcz ode mnie biła i myślę, że to był klucz do sukcesu
Błagam nie myślcie, że mi odbiło, ale chcę się pochwalić,może nie mam czym, ale wole napisać kilka optymistycznych postów zanim nadejdzie fala depresji, a na pewno kiedyś nadejdzie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimfa Adminka

Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 1472
|
Wysłany: Nie Sie 19, 2007 21:52 Temat postu: |
|
|
Freja, cieszę się że bije od ciebie taka pozytywna energia - obyś nią zaraziła inne dziewczyny Pamietam jak niedawno na czacie zgrzędziłaś na czacie aż sie czytac nie dało a tu tak miła przemiana.. Czytaj swoj post za każdym razem keidy dopadnie Cie deprecha  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Libra Moderatorka


Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 411 Skąd: gdzie wiosna spaliną oddycha
|
Wysłany: Nie Sie 19, 2007 23:00 Temat postu: |
|
|
Freja_x brawo brawo brawo ale się ucieszyłam czytając twój post:) bardzo się ciesze że miałaś tak cudowny dzień tylko pozazdrościć ( bo sama bym chciała żeby ktoś mnie tak podbudował) oby więcej takich dni i pewności siebie takiej jaką miałaś w ten dzień i spróbuj mi tylko popaść w jakiś kompleks czy dołek to Cię normalnie uduszę
Tak trzymaj dziewczyno!  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Isalea Przyjaciel forum :)

Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 531
|
Wysłany: Pon Sie 20, 2007 09:34 Temat postu: |
|
|
Praktycznie wypowiadają się tu same moderatorki i "przyjaciele forum"... Wniosek z tego taki, że jesteście już dłuuugo na forum i po prostu przewinęło się tu tyle narzekających dziewczyn, że możecie mieć tego na prawdę dość.
Ja jako dziewczyna, która dopiero od 3 miesięcy udziela się na forum mam całkiem inne spojrzenie na tą sprawę. Moim zdaniem narzekanie na forum to dobry sposób, by ponarzekać (przecież każda kobieta MUSI sobie choć troche raz za czas ponarzekać), w ten sposób unikam narzekania przy moim chłopaku lub przy przyjaciółce - oni już nie potrafili tego znieść. Mój chłopak sam zauważył, że przestałam mówić, że on na pewno wolałby duże, że jestem płaska - a to wszystko dzięki forum. Zanim znalazłam się na forum moje piersi spędzały mi sen z powiek - jedyna taka w rodzinie, jedyna taka w klasie, co więcej jedyna taka w szkole. A teraz? Wiem, że nie jestem jedyna. Wiem,że wiele innych dziewczyn/kobiet ma podobnie i przez forum czuję wsparcie. Owszem zgodzę się z Wami i sama krytykuję, gdy przychodzą tu dziewczyny z pełną miseczką B i mówią, że mają małe piersi i są przez to do niczego, a przecież taki rozmiar to szczyt marzeń wielu dziewczyn.
Dlatego proszę nie złoście się już na te narzekające, bo być może dla nich forum to jedyne miejsce, gdzie można wylać smutki i otrzymać jakieś wsparcie czy poradę. _________________ Piękno jest tym, co czujesz wewnątrz i co odbija się w twoich oczach
*** Szczegółowo analizując płatki nikt jeszcze nie pojął piękna róży. *** |
|
Powrót do góry |
|
 |
Freja_x Przyjaciel forum :)

Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 579
|
Wysłany: Pon Sie 20, 2007 10:05 Temat postu: |
|
|
Nimfa, Libra wielkie buziaki :*:*:*
Isalea, my nikomu nie bronimy od czasu do czasu ponarzekać i wiedz, że każda z nas ma nieraz taki okres, że zalewa forum swoimi smutkami i wtedy nikt na nią nie krzyczy, no chyba, że na żarty narzekanie na forum jest dobre, bo faktycznie dzięki temu możemy odciążyć naszych bliskich, ale pod jednym warunkiem... jeśli nie jest ono zbyt częste i zbyt długie... są tematy które w ogóle cycków nie dotyczą i można by w nich zapomnieć o tym kompleksie, a niektóre dziewczyny nawet tam nawiązują jakie to one są płaskie
Nerwy zaczynają nam puszczać, jak już ewidentnie jakaś dziewczyna przesadza i cycki obarcza winą za wszystkie niepowodzenia w życiu  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Edysia Przyjaciel forum :)

Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 546 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Sie 20, 2007 10:15 Temat postu: |
|
|
A najgorsze jest to, ze czasami nie zdajac sobie sprawy z tego dolujemy tez inne forumowiczki i wlasnie dlatego powstal ten temat
A ty Freja nie gadaj tyle, tylko pokaz nam jak pieknie wygladalas I w ogole bardzo sie ciesze, ze mialas taki fajny dzien i ze poddalas sie temu i moglas sie czuc tak fantastycznie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Malwa Przyjaciel forum :)

Dołączył: 23 Wrz 2006 Posty: 373 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Pon Sie 20, 2007 13:46 Temat postu: |
|
|
Tylko pozazdrościć podejścia Jak przeczytałam Twój post, to od razu zrobiło mi sie lepiej, tym bardziej, że jestem teraz w dołku.
P.S. Niejednokrotnie sie przekonałam, że po alkoholu ludzie robią się bardzo, ale to bardzo szczerzy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Pon Sie 20, 2007 13:46 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|